Żyjemy w czasach wielkich wyzwań i będziemy w obliczu wielkich zmian w przyszłości. Ważne pytanie jakie musimy sobie obecnie postawić to „ w jaki sposób przygotować się na te wyzwania i zmiany”. Chciałbym podzielić się kilkoma myślami na temat tego przygotowania.
Musimy zrozumieć jedną fundamentalną prawdę, że wszystko co się z nami dzieje i w końcu wszystko co się dzieje w świecie jest pod suwerennością Boga. Biblia odnosi się do Boga jako Pana i Króla. On jest ostatecznym autorytetem i zawsze ma ostatnie słowo. Zrozumienie suwerenności Boga może dać nam wielkie poczucie komfortu, jeśli nauczymy się jak zaufać Panu z całego serca i nie polegać na własnym rozumie, uznawać go na wszystkich drogach swoich a wtedy On będzie kierować naszymi ścieżkami ( Przypowieści Salomona rozdział 3, wersety od 5 do 6).
Dwie kwestie zwracają moją szczególną uwagę w tym wersecie: zaufaj swoim sercem i nie ufaj swojemu zrozumieniu . Dlatego , że często nie rozumiemy dlaczego pewne rzeczy się zdarzają albo się nie zdarzają. Możemy wpaść w duchową pułapkę , pozwalając naszemu sercu twardnieć na Pana. Wielu padło ofiarą oskarżeń diabła odnośnie charakteru i miłości Boga, ponieważ nie mogli pogodzić dobroci kochającego wszystkich Boga i bólu , złości czy zła jakie ich lub innych spotkało. Ich serce twardnieje, przestają ufać Panu i odwracają się od kochania Go.
Bóg na pewno testuje nasze serca poprzez cierpienia. Lecz jeśli uczymy się w jaki sposób przetrwać nasz ból i oferujemy Bogu nasze życie, w głębszy i doskonalszy sposób właśnie z powodu naszego cierpienia, doświadczymy zjednoczenia z Bogiem w stopniu diametralnie różnym od wszystkiego czego doświadczyliśmy przedtem. Nie sposób tego opisać. Słowa zapisane w Izajaszu w rozdziale 40, wersecie 31 uczą nas , że ci „którzy czekają na Pana odnawiają swoją siłę, wzbijają się w górę jak orły, biegną a nie męczą się , chodzą a nie słabną”. Hebrajskie słowo „kav’ah” tłumaczone jako „czekać” , lepiej oddać jako „związać ze sobą”. Tak więc rzeczywisty sens tego wersu oznacza, że ci , którzy są związani z Panem , są zjednoczeni z Nim, związani – ściśle z Nim, a nawet ze sobą skręceni jak frędzle na Talicie ( żydowskim szalu modlitewnym) , zostaną odnowione ich siły. Jaka wspaniała przenośnia słowna.
Niech twoje życie tak będzie połączone z Panem, tak zjednoczone z Nim , że będziesz w stanie wzlatywać w górę jak orzeł i wzrośniesz ponad wszystkie ziemskie sytuacje i otrzymasz nową siłę i będziesz przechodzić przez różne okoliczności i nigdy nie będziesz zmęczonym albo zniechęconym. Możesz ciągle ufać , nawet jeśli niczego nie zrozumiesz. Amen i Amen.
Biblia mówi , że Jezus „ nauczył się posłuszeństwa przez to co wycierpiał” ( List do Hebrajczyków rozdział 5, werset 8) i w rezultacie procesu „uczenia się posłuszeństwa” przemógł swoje cierpienie i „otrzymał Imię, które jest ponad wszelkie Imię „. On teraz jest „źródłem wiecznego zbawienia dla tych , którzy Go słuchają i ostatecznie „każde kolano się ugnie i wyzna , że Jezus jest Panem” (List Filipian rozdział 2, werset 11).
Tak jak Jezus został nagrodzony za swoje posłuszeństwo , tak Pismo obiecuje nam nagrodę. W Objawieniu Jana rozdziale 3, wersie 21 Jezus oznajmia , że jeśli zwyciężymy , jak On zwyciężył , wtedy „ będziemy siedzieć z Nim na tronie tak jak On siedzi z Ojcem na Jego tronie”. Uważam , że nie możemy pojąć co to znaczy. Piotr pisze w 1 liście do Koryntian rozdziale 2, wersie 9 , że „czego oko nie widziało i czego ucho nie słyszało, to Bóg przygotował dla tych , którzy Go kochają”. Nagrody za nasze posłuszeństwa przekraczają nasze wyobrażenie.
Jednym ze sposobów w jakie ja nauczyłem się posłuszeństwa i umarłem dla siebie i poddawałem swoją wolę Bogu , jest coraz głębsza relacja z Nim. Ten proces jest prawdziwym sednem tego co nazywa się uczniostwem i jest wysoce cenionym przez Pana. Powodem tak wysokiej oceny jest to , że na końcu tego procesu jesteś dojrzałą osobą, której Bóg może powierzyć władzę w Jego Królestwie i odpowiedzialność nad Jego mieniem. Jezus jasno to stwierdził w swoich przypowieściach o talentach ( Ewangelia według Mateusza rozdział 25, wersety od 14 do 30, Ewangelia według Łukasza, rozdział 19, wersety od 11 do 27) a także w Swojej obietnicy , że zwycięzcy zasiądą na tronie z Nim. Paweł również mówi o tym w liście do Rzymian rozdziale 8, wersecie 17 i w 2 Liście do Tymoteusza, rozdziale 2 , wersecie 12, gdzie mówi o obietnicy Pańskiej , że ci którzy będą wierni i posłuszni , będą razem z Nim.
Mając to na uwadze powinniśmy spojrzeć i przyjrzeć się każdej sytuacji z perspektywy Królestwa/Uczniostwa. Powinniśmy zadać sobie pytanie :” Jakiej lekcji mam się przez to nauczyć ?”. Powinniśmy wtedy prosić Ducha Świętego aby objawił nam czego Pan chce nas nauczyć i jak powinniśmy reagować i odpowiadać. Wówczas możemy się uczyć , zmieniać i rozwijać jako uczniowie, którym Król może powierzyć Swój majątek i Swój Autorytet by rządzić i panować z Nim.
Pamiętaj, ze uczenie się posłuszeństwa przez cierpienie jest procesem trwającym całe życie, bądź więc wyrozumiały wobec siebie i innych.
Częścią procesu uczenia się posłuszeństwa jest nauka wywyższania Pana. W ciele mamy tendencję do zauważania i wyolbrzymiania rzeczy negatywnych. Posłuchaj jak i o czym ludzie mówią. W swoich słowach wyolbrzymiają problemy i sprawiają , że są one coraz większe. W duchowej dyscyplinie musimy wywyższać Pana, mówiąc o Nim , Jego dobroci , łasce i miłości. Gdy będziesz tak postępować, zobaczysz , że twoje wewnętrzne życie będzie wzmocnione, twoja wiara będzie rosła a ty poczujesz się zachęcony.
Jest bardzo ważne aby mieć współuczestnictwo w nauce posłuszeństwa w Duchu i w świetle z innymi wierzącymi. Naprawdę potrzebujemy siebie nawzajem ale musisz zarządzać relacjami i rozmowami. Nie pozwól by szły one w kierunku tego, co nie jest w Duchu , w świetle i dlatego nie budujące ( to znaczy nie jest poprawne, nie jest nauką albo zachętą dla ciebie ) . Musisz wziąć kontrolę nad tym co słyszysz i co mówisz.
Musisz zarówno pilnować jak i uprawiać ogród swojego serca i nie pozwolić ludziom wkładać toksycznych słów do twoich uszu. A jeśli już słyszysz je , nie pozwól tym jadowitym słowom
dostać się do twoich myśli lub wpłynąć na uczucia. Nie pozwalaj aby toksyczne myśli były tworzone w twoim umyśle. Wyrzuć je. Jeśli nie masz ich jeszcze wyrzuconych, nie pozwól im się zakorzenić, Jeśli się zakorzeniły, wyrwij je jak chwasty.
Jednym ze sposobów w jaki to robimy jest odrzucenie próżnych myśli i „ oddanie każdej myśli w posłuszeństwo Chrystusowi „ ( 2 List do Koryntian rozdział 10, werset 25, moja parafraza). Próżne wyobrażenia to są obrazy w twoim umyśle, to co tworzy negatywne uczucia naszej duszy i nawet tworzy negatywne skutki w twoim ciele. Pamiętaj , że „ jak osoba myśli w swoim sercu taka będzie” ( Przypowieści Salomona rozdział 23, werset 7). Jeśli masz dobre myśli – masz dobre uczucia. Jeśli myślisz złymi myślami – masz złe uczucia . Jeśli będziesz ćwiczyć, to się okaże, że to działa!
Duch Święty został dany po to aby umożliwić ci przezwyciężyć wszystko co możesz napotkać. Zaufaj mu by to wykonał . Stój w uwielbianiu , w słowie i modlitwie i oglądaj Bożą Pracę !
Obietnica od Boga jest pewna–„ Ten , który rozpoczął w was dobre dzieło , będzie je doskonalić aż do dnia Jezusa Chrystusa ( List do Filipian rozdział 1, werset 6). On rozpoczął pracę w tobie i będzie i doprowadzi ją do zakończenia.
Amen.
Howard and Janet Morgan